"Simy na stażu" Patrycji Sawickiej w reż. Zespołu, w ramach OFF: Premier/Prezentacji w Teatrze Ósmego Dnia w Poznaniu. Pisze Marek Bochniarz w Gazecie Wyborczej - Poznań.
Teatr Ósmego Dnia znów udowadnia, że mariaż sztuki i społecznego zaangażowania jest możliwy, a w jego przypadku nawet i bardzo owocny. Cykl konkursowych premier grudnia otworzyła kilka dni temu sztuka o młodych zdolnych, acz skundlonych. "Gdzie jesteście dzieci wolności? Jaka jest kondycja i tożsamość pokolenia urodzonego po '89 roku?" - pyta Teatr Ósmego Dnia w ramach IV edycji konkursu OFF: Premiery//Prezentacje. Patrycja Sawicka w "Simach na stażu" mogłaby odpowiedzieć: "nie słyszę was, bo brnę w rynsztoku". Trójka aktorów - Ewelina Gnysińska, Krzysztof Brzazgoń i Marcin Zarzeczny - z rewolucyjną energią wciela się w gromadkę nieszczęśników, poniżanych na bezpłatnych stażach (wymaga tych staży uniwersytet). Z chęcią przyjmuje ich pracodawca (zwłaszcza z tzw. działki kultury). Te dwie instancje łączy jakby tajny pakt cichego wdeptywania w ziemię młodego pokolenia, z którego to spisku zdaje relację Sawicka. Wyznam szczerze: