EN

18.06.2010 Wersja do druku

Tarnowski Teatr - kula u nogi, czy skrzydła dla miasta

Niejasne przeczucie podpowiada mi, że prawdopodobnie my - jako społeczność Tarnowa - nie bardzo wiemy, jaki ma być nasz wymarzony teatr - powiedział w swoim wystąpieniu Robert Żurek. - Że jednostki, które w tym mieście się nad tym zastanawiają i mają konkretne przemyślenia, zbyt rzadko dochodzą do głosu - pisze Jerzy Reuter w Gazecie Krakowskiej.

Pragnę podziękować za Państwa zaangażowanie i dobór tej, jakże ważnej dla miasta tematyki. Dziękuję także za wybór Tarnowa jako miejsca dyskusji. Jestem przekonany, że debata w tak doborowym gronie doprowadzi Państwa do odważnych, ale zarazem odpowiedzialnych konkluzji na temat funkcjonowania i przyszłości Tarnowskiego Teatru. () Jednocześnie kończąc, chciałbym z całą stanowczością podkreślić, że w mojej opinii Teatr nie jest dla miasta przysłowiową kulą u nogi, a wręcz przeciwnie i zdecydowanie - "przyprawia mu skrzydeł" - przekazał, między innymi, w liście do organizatorów i uczestników panelu "Tarnowski Teatr - kula u nogi, czy skrzydła dla miasta" Prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała. Spotkanie panelowe odbyło się w sobotę 23 maja w Sali teatralnej klubu "Gwiazda". Organizatorzy - Anna Lenczewska, Robert Żurek i Przemysław Sejmicki - zaprosili do dyskusji nad stanem kondycji Tarnowskiego Teatru przedstawicieli środowisk twórczych z całe

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tarnowski Teatr - kula u nogi, czy skrzydła dla miasta

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska

Autor:

Jerzy Reuter

Data:

18.06.2010

Wątki tematyczne