8 marca w Teatrze Solskiego ma być muzycznie, komediowo i refleksyjnie - na scenie kilka propozycji, a w kasie upominek dla Pań.
Pierwsza propozycja to farsa - "Czego nie widać" (na zdjęciu), która będzie można obejrzeć od 7 do 9 marca o godz. 18.00 na Dużej Scenie. Premiera tego niezwykle zabawnego spektaklu odbyła się Teatrze Solskiego w 2011 roku, i od tego momentu cieszy się on niesłabnącą popularnością. Nic dziwnego -"Czego nie widać" to dwie i pół godziny doskonałej zabawy i oczyszczającego śmiechu. Błyskotliwa i dynamiczna farsa wykorzystuje klasyczny motyw teatru w teatrze. Poznajemy zespół aktorski, który pracuje nad premierą sztuki "Co widać". Nieustanne trudności wywołują całą lawinę komplikacji, które wzmagają się w drugim akcie, kiedy to samo przedstawienie, znane nam już z aktu pierwszego, oglądamy od strony kulis. Pozwala nam to na zderzenie perypetii scenicznych postaci z prywatnymi perypetiami aktorów, które stają się nieustannym źródłem komizmu. W sztuce Frayna, wyreżyserowanej przez Jana Tomaszewicza, występuje niemal cały zespół tarnowskiego t