Trzeba przebudować garderoby, stworzyć nowoczesne studio nagrań, przydałaby się też mała scena z prawdziwego zdarzenia. Teatr im. Solskiego [na zdjęciu] czeka na remont.
Ostatni remont Tarnowskiego Teatru był prowadzony w połowie lat siedemdziesiątych. Budynkowi, pochodzącemu z XIX wieku daleko jednak do nowoczesności, chcąc więc. przystosować istniejący obiekt do obowiązujących standardów, trzeba go gruntownie zmodernizować. Na czas remontu na fasadzie teatru pojawi się zasłona imitująca odnowioną już ścianę budynku, która zawieszona na specjalnej konstrukcji będzie jednocześnie skrywała prowadzone w środku prace. Budynek Tarnowskiego Teatru im. L. Solskiego pochodzi z 1894 roku, jednak po jego secesyjnej fasadzie nie pozostał już ślad. Staremu obiektowi daleko do nowoczesności, konieczna jest więc gruntowna modernizacja. - Zależy nam na przywróceniu mu dawnego wyglądu z XIX wieku - wyjaśnia Wojciech Markiewicz, dyrektor Tarnowskiego Teatru. Obecnie w głównej części obiektu znajdują się dwie sceny - duża na 350 miejsc i mała dla 80 widzów. Oprócz powiększenia kubatury budynku, należy poprawić jego elewa