Firma remontująca tarnowski przybytek Melpomeny nie chce komentować informacji o tarapatach finansowych.
W tarnowskim magistracie uspokajają, że terminowe ukończenie jednej z największych miejskich inwestycji - modernizacji Teatru im. Solskiego, nie jest w żaden sposób zagrożone. Przerwę i drobne opóźnienie w pracach tłumaczą trudnymi warunkami atmosferycznymi w zimie. Przedstawiciele firmy, która wykonuje inwestycję, nie chcą ustosunkowywać się do informacji o swoich tarapatach finansowych i braku pieniędzy na płace dla pracowników. Przebudowa i rozbudowa Tarnowskiego Teatru to jedna z największych obecnie miejskich inwestycji. Wartość kontraktu opiewa na ok. 13 min zł - połowa tej kwoty to pieniądze z budżetu samorządu województwa. Po wyburzeniu znacznej części budynku, prace na początku tego roku utkwiły na pewien czas w martwym punkcie. Pojawiły się głosy o kłopotach finansowych firmy, która wygrała przetarg. Brak płynności finansowej potwierdzać miały wypłacane w ratach wynagrodzenia pracownikom. Czy zatem zagrożony jest termin oddania d