Kandydat na nowego dyrektora Tarnowskiego Teatru nie podoba się zespołowi, negatywnie na jego temat wypowiedział się ZASP, nie wiadomo, co będzie z przyszłym sezonem... - pisze Ireneusz Kutrzuba w Temi.
Podczas spotkania zespołu Tarnowskiego Teatru im. L. Solskiego z kandydatem na dyrektora placówki Szymonem Turkiewiczem, prezydent Ryszard Ścigała wreszcie uchylił rąbka tajemnicy, na temat powodów odwołania ze stanowiska dyrektora Wojciecha Markiewicza. Okazało się również, że kandydat na nowego dyrektora, a właściwie jego pomysł na Tarnowski Teatr, nie zyskał akceptacji zespołu. Prezydent Ryszard Ściagła, przedstawiając niedawno pracownikom teatru nowego kandydata na dyrektora, stwierdził, że przez wiele miesięcy indywidualne osoby (aktorzy i pracownicy administracji) i reprezentanci teatralnego związku zawodowego przychodzili do niego, żądając odwołania ze stanowiska dyrektora Wojciecha Markiewicza. Prezydent przychylił się więc do tych sugestii i Markiewicza odwołał. Później te same osoby przychodziły, oferując prezydentowi swoje usługi... na stanowisku dyrektora teatru. Na taki obrót rzeczy prezydent się jednak nie zdecydował, zrezygnował