Hinduscy tancerze Theyyam na VI Brave Festival "Modlitwy świata" we Wrocławiu. Pisze Martyna Wilk w portalu kulturaonline.pl.

Niezawodnie Brave Festival dostarcza mocnych wrażeń. Dotychczas najgoręcej było na dziedzińcu wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych, gdzie hinduscy tancerze Theyyam wcielili się w bóstwo. Artyści przyjechali z Indii, ze stanu Kerala. Wywodzący się stamtąd tysiącletni obrządek Theyyam - ceremonia mająca na celu ucieleśnienie, a następnie wychwalanie bóstwa, powoli zamiera. Młodzi Hindusi przekładają więc karierę nad mozolną naukę modłów swych ojców. Przygotowania do rytuału, będące właściwie integralną częścią ceremonii, trwały długo. Na oczach zachodnioeuropejskich widzów, ośmiu tancerzy tworzyło sakralną przestrzeń. Siedmiu z nich przepasanych było białymi dhoti (długi na kilka metrów szeroki na metr pas materiału). Dwóch lub trzech z nich na przemian grało na bębnach, wyśpiewując którąś z przeszło stu pieśni religijnych. Inni podtrzymywali żar, zamiatali raz po raz ziemię wokół ogniska, a także układali