EN

21.01.2008 Wersja do druku

Taniec jak archetyp

" Gra:my x 3" w choreogr. Iwony Pasińskiej w Polskim Teatrze Tańca w Poznaniu. Pisze Marta Kaźmierska w Gazecie Wyborczej - Poznań.

Pogrążeni w ekstatycznym transie przypominają trochę uczestników techno party. W spektaklu "Gra: my x 3" od tancerzy Polskiego Teatru Tańca trudno oderwać wzrok, mimo tego, że ich bohaterowie są chwilami odrażający. Zrzucają dzienne uniformy - kolorowe spodnie i bluzy - i patrzą beznamiętnie w twarze widzów tonące w ciemności. Na moment stają się uczestnikami krwawego kultu, w którym każdy kolejny kapłan jest jednocześnie mordercą swego poprzednika i ofiarą potencjalnego następcy. Taki zwyczaj panował w Arycji, wsi istniejącej w czasach Cesarstwa Rzymskiego, opisanej m.in. przez Strabona, ale także na kartach "Europy" Normana Daviesa. W miejscowym gaju znajdowało się sanktuarium bogini Diany, w którym czczono święty dąb i gdzie przychodziły kobiety pragnące urodzić dziecko. Kultu strzegli kapłani mordercy. Spektakl Iwony Pasińskiej nie jest tylko prostym przeniesieniem tej historii na scenę. Przywołuje emocje, tak pierwotne jak arycyjski k

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Taniec jak archetyp

Źródło:

Materiał nadesłany

Gaszeta Wyborcza - Poznań nr 17

Autor:

Marta Kaźmierska

Data:

21.01.2008

Realizacje repertuarowe