"Dowód na istnienie drugiego" w reż. Macieja Wojtyszki w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Łukasz Maciejewski w tygodniku Wprost.
Mamy wydarzenie. "Dowód na istnienie drugiego" to I najlepsze przedstawienie Macieja Wojtyszki od kilkunastu lat, a kreacja Jana Englerta - Witolda Gombrowicza jest jednym z największych osiągnięć aktora. Wojtyszko dramatopisarz jest unikatem. Kolekcjonuje dzienniki, inedita, rękopisy, na których bazie tworzy odkrywcze portrety Wyspiańskiego, Bułhakowa czy Petrarki. "Dowód na istnienie drugiego" opowieść o dwóch spotkaniach Witolda Gombrowicza ze Sławomirem Mrożkiem, stanowi dopełnienie tych poszukiwań. Nie wszyscy muszą znać kulisy powstania "Krawca" Mrożka, któremu zarzucano plagiat "Operetki" Nie wszyscy muszą wiedzieć, co Gombrowicz myślał o "Tangu". Najważniejszy jest teatr. W tym świetnie zakomponowanym plastycznie i muzycznie (partytura Piotra Mossa) przedstawieniu erudycyjne kadencje z dramatu Wojtyszki nabierają znaczeń dzięki wytrawnemu aktorstwu. Człowiek wydobywa się z określonej formy, artysta wychodzi z narzuconych mu ról, a uporczywe mil