Trójmiejska scena tańca jest w skali całego kraju zjawiskiem wyjątkowym. Tworzy ją kilkudziesięciu profesjonalnych artystów, z wieloletnim doświadczeniem. Gdańska Korparacja Tańca jest cykliczną imprezą, w trakcie której oglądać można ich najnowsze realizacje. W Zachodniej Europie tego typu projekty artystyczne wspierane są zarówno z budżetu centralnego, jak i z pieniędzy samorządów. A twórcy trójmiejscy od wielu lat borykają się z niedofinansowaniem i brakiem miejsca do pracy - pisze Mirosław Baran w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Choć od ostatniej Gdańskiej Korporacji Tańca minął niecały rok, to warto wybrać się do klubu Żak na kolejną edycję tej imprezy. Przez ostatnie dziesięć miesięcy trójmiejskie teatry tańca przygotowały kilka wyśmienitych spektakli, pojawiły się też - co niezwykle istotne - dwa debiuty. Trójmiejska scena tańca jest w skali całego kraju zjawiskiem wyjątkowym. Tworzy ją kilkudziesięciu profesjonalnych artystów, z wieloletnim doświadczeniem. Przez kilkanaście lat stworzyli oni w sumie już pewnie koło setki przedstawień, w większości stojących na bardzo wysokim poziomie. Gdańska Korparacja Tańca jest cykliczną imprezą, w trakcie której oglądać można ich najnowsze realizacje. W Zachodniej Europie tego typu projekty artystyczne wspierane są zarówno z budżetu centralnego, jak i z pieniędzy samorządów. A twórcy trójmiejscy od wielu lat borykają się z niedofinansowaniem i brakiem miejsca do pracy. Właściwie skazani są na trzy sceny: ni