EN

15.05.2017 Wersja do druku

Tańce ze srebrnymi tacami

"Zaklęte rewiry" w reż. Adama Sajnuka z Teatru WARSawy w Warszawie, gościnnie w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim. Pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.

Sporej odwagi wymagało zrobienie adaptacji powieści Henryka Worcella "Zaklęte rewiry". Nie tylko dlatego, że w 1975 roku powstał na jej podstawie znakomity film, z genialnymi rolami aktorskimi (w reżyserii Janusza Majewskiego). Czy fałszuje? Ale też dlatego, że wciąż burzą się przeciwnicy adaptacji literatury na potrzeby teatru, zapewniając, że zawsze w pewnym sensie "fałszuje" powieść. Cóż z tego, skoro widzom to nie przeszkadza i od lat przybywa zwolenników przeróbek. Zwłaszcza jeśli są tak udane jak "Zaklęte rewiry" stołecznego Teatru WARSawy (we współpracy ze Studiem Teatralnym Koło), który gościnnie wystąpił w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim. Scenariusz napisał i spektakl wyreżyserował Adam Sajnuk, interesującą scenografię zaprojektowała Sylwia Kochaniec, a kostiumy Katarzyna Adamczyk, czyli artyści, którzy jednym ruchem czarodziejskiej różdżki przenoszą nas w lata 30. do restauracji "Pacyfik", gdzie witają nas kelnerzy w czerwon

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tańce ze srebrnymi tacami

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Bałtycki nr 111

Autor:

Grażyna Antoniewicz

Data:

15.05.2017

Realizacje repertuarowe