To wielka nagroda, gdy widzi się dzieci reagujące na przedstawienie tak, jak chcielibyśmy, żeby reagowały - mówi Maciej Wojtyszko. Reżyser przygotowuje spektakl muzyczny "Bromba w sieci", w którym znana specjalistka od miar i wag spotka się z nowymi technologiami. Premiera 8 marca w Teatrze 6. piętro. Z reżyserem rozmawia Piotr Guszkowski w Metrze.
Skąd pomysł, żeby Bromba powróciła właśnie teraz, w erze internetu? - Jakiś czas temu dopisałem opowieść o tym, co robi Pciuch - czyli inny bohater książki "Bromba i inni". Zamiast pracować dalej na poczcie, tropi teraz straszne wirusy komputerowe. Miałem zatem przetarte szlaki. Dlatego gdy dyrektorzy Teatru 6. piętro poprosili mnie o stworzenie nowej odsłony przygód Bromby, poszedłem tym tropem. Pokazujemy, jak Bromba przenosi się z rzeczywistości fikcyjnej do wirtualnej. Są zwroty akcji, ciekawe kształty i kolory, nieoczywiste zdarzenia - jak w fantasy. Internet to tylko miejsce akcji, czy chce pan o nim powiedzieć coś więcej? - Wszystko, co można powiedzieć młodemu widzowi na temat niebezpieczeństw internetu, gier komputerowych i złośliwego oprogramowania, zostanie powiedziane. Staraliśmy się jednak, żeby to była też fajna zabawa - stąd czekają na niego zwariowane przygody, nowi bohaterowie i piosenki. Ci, którzy znają książki o