Wrocław znów doczekał się spektaklu, o którym powoli zaczyna być głośno w teatralnej Polsce. Inscenizacja głośnej powieści Singera to bezsprzeczny dowód na to, że zespół Teatru Współczesnego stać nawet na więcej, niż dobry spektakl. Dyrektor Jan Prochyra, który wpadł na pomysł realizacji scenicznej "Sztukmistrza z Lublina" poszedł na całość - zebrał doborową stawkę twórców, zadbał o odpowiednią reklamę (wspaniałe plakaty i program) tak, iż pozostało tylko oczekiwać na efekty. Dobry literacko tekst (udana adaptacja Michała Komara i opracowanie Jana Szurmieja), wysoki poziom inscenizacji teatralnej oraz praca aktorów okazały się najlepszą receptą na sukces. Wykładnią akcji przedstawienia są losy niezwykłej postaci Jaszy Mazura - magika, iluzjonisty, hipnotyzera, uwodziciela (lub raczej ofiary kobiecych pasji i ambicji) i filozofa zarazem. Jego życie to nie tylko ciągłe ćwiczenia, sztuczki, kolejne spotka
Tytuł oryginalny
Tak malował pan Chagall
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Polskie nr 23