Na 13. edycji Praskiego Quadriennale, największej na świecie imprezy poświęconej szeroko rozumianej scenografii, polscy artyści zdobyli pierwszy od 36 lat złoty medal. Nagroda za projektowanie dźwięku może dziwić na imprezie, którą kojarzy się z teatralnymi "dekoracjami". Ale pełna jej nazwa to Prague Quadrennial of Performance Design and Space - pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej.
Nagrodzona medalem za projektowanie dźwięku (przyznaje się je w 15 kategoriach) polska ekspozycja "Post-Apocalypsis" odnosi się do słynnego przedstawienia Jerzego Grotowskiego "Apocalypsis cum figuris" z 1968 r. To dźwiękowy pejzaż po katastrofie - z głośników dobiegają wycie wiatru, stukot, nieokreślone, niepokojące szumy, m.in. z Czarnobyla i Fukushimy. W białej przestrzeni na pordzewiałych prętach zbrojeniowych rozpięte są ostatnie strzępy dawnego życia - kawałki pni drzew. Przytulając się do kory i uruchamiając czujniki, usłyszymy fragmenty poezji - m.in. recytowanej monotonnym, urywanym głosem Wielkiej Improwizacji z Mickiewiczowskich "Dziadów". Kuratorka - teatrolożka Agnieszka Jelewska z UAM - do pracy nad ekspozycją zaprosiła artystów i ekspertów: Michała Cichego, Pawła Janickiego, Michała Krawczaka, Rafała Zapałę i Jerzego Gurawskiego. Nagroda za projektowanie dźwięku może dziwić na imprezie, którą kojarzy się z teatralnymi "