Po XLVI PTMF Kontrapunkt w Szczecinie pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.
Zaczęło się od skromnego Festiwalu Małych Form, który z czasem stał się wizytówką teatralną Szczecina. Teraz jako Kontrapunkt impreza wychodzi poza granice teatru. 46 edycja ukazała dzisiejszy teatr w całej różnorodności. Do tegorocznej szczecińsko-berlińskiej imprezy trwającej od 11 do 17 kwietnia zaproszono spektakle tak znaczących twórców jak Mikołaj Grabowski, Robert Wilson, Tadeusz Słobodzianek, Grzegorz Jarzyna, Jan Klata, czy Paweł Szkotak. Program uzupełniał performans, eksperyment, były wystawy i koncerty. Tegoroczny Kontrapunkt miał swą tajemnicę. Była nią najnowsza premiera Roberta Wilsona "Lulu". Legendarny twórca zrealizował ją w Berliner Ensemble. Gości festiwalu zaproszono na drugi pokaz, dwa dni po premierze. Tam w szczelnie wypełnionej sali okazało się się, że z powodu nagłej niedyspozycji odtwórczyni roli tytułowej przedstawienie zostaje odwołane. Na pocieszenie zaśpiewano kilkanaście songów ze spektaklu, które