EN

13.05.2015 Wersja do druku

Tajemnica pewnego aktora

Z aktorami jest tak jak z iluzjonistkami. Wszyscy chcą odkryć ich sekrety, ale gdy to się uda. Czar pryska. Bo rzęsy są sztuczne, a peruka odstaje - pisze Magdalena Kuszewska.

Reportaż za kulisami Kto wchodząc na scenę, robi dyskretny znak krzyża, a kto wkłada bieliznę na lewą stronę w dniu premiery? Dlaczego plan zdjęciowy zawsze zaczyna się we wtorek? Postanawiam przeprowadzić dziennikarskie śledztwo pod hasłem: "Co robi aktor, kiedy nikt go nie widzi?". Moim pierwszym przystankiem jest warszawski Och-Teatr, w którym na afisz wszedł właśnie spektakl "Prapremiera dreszczowca" w reż. Grzegorza Warchoła [na zdjęciu]. - Sztuk odsłaniających kulisy zawodu aktora jest wiele, ale tutaj gramy amatorów - tłumaczy' aktor Rafał Rutkowski (41 lat, współtwórca teatru Montownia). - Żart polega na tym, że im się nic nie udaje. Dla nas największą trudnością okazało się zagranie niezawodowców. My, aktorzy, musimy źle zagrać złe przedstawienie. I to jeszcze ma być śmieszne! Jakie są kulisy powstania tego spektaklu? - Próby były7 bardzo burzliwe, komedia to trudny materiał, ale spotkali się mistrzowie gatunku! - opowiada Maria

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tajemnica pewnego aktora

Źródło:

Materiał nadesłany

Pani nr 4 / 04.2015

Autor:

Magdalena Kuszewska

Data:

13.05.2015