Yana Ross, reżyserka m.in. "Koncertu życzeń" (Boska Komedia i TR Warszawa) oraz "Naszej klasy" (Teatr Narodowy w Wilnie), reżyseruje w Teatrze Miejskim w Uppsali własną adaptację "Psiego serca" Michaiła Bułhakowa. Ross przenosi akcję z bolszewickiej Rosji do dzisiejszej Szwecji. Premiera 17 września.

W opowiadaniu Bułhakowa o niepowodzeniu eksperymentu eugenicznego w doskonały sposób przedstawiona została hybryda zwierzęcia i człowieka, która wzmacnia swoją pozycję na scenie politycznej. Być może jest to równoznaczne z nadejściem nowego Mesjasza? Czy jego obietnicą jest wybawienie czy zniszczenie? Na kogo spadnie odpowiedzialność sprowadzenia go na ten świat? We współczesnej adaptacji Yany Ross akcent przesunięty został z oportunizmu bolszewików na wzrost znaczenia rządów prawicy w Europie. Próbując zaradzić problemowi uchodźców, obecny rząd Szwecji napotyka trudności związane ze znalezieniem zakwaterowania dla wszystkich nowo przybyłych do kraju. Komisja mieszkaniowa zwraca się do znanego chirurga plastycznego z prośbą o przyjęcie pod swój dach kilku uchodźców z Syrii i Grecji, dopóki rząd nie zdecyduje, co z nimi zrobić. Głównym zajęciem profesora jest jednak kariera naukowa i nie jest on zainteresowany ani polityką, ani niesieniem