EN

6.12.2018 Wersja do druku

"Szurmiej to przedłużenie Morawskiego". Ostra krytyka kandydata na nowego szefa Teatru Polskiego

Absurd, kuriozum, skandal - tak o kandydaturze Jana Szurmieja na stanowisko szefa artystycznego Teatru Polskiego we Wrocławiu mówią artyści, teatrolodzy i krytycy. Uwagi zebrała Magda Piekarska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.

Krystian Lupa, reżyser, we Wrocławiu zrealizował m.in. "Wycinkę" i "Kuszenie cichej Weroniki" - Jedyna nadzieja dla Teatru Polskiego jest w powołaniu do zarządzania tą sceną ludzi, którzy mają marzenia i siłę odnowy. Nie wiem, co jest nie tak z Wrocławiem, bo przecież wy, jego mieszkańcy, nie chcecie chyba komercyjnej sceny, prezentującej teatralne ramoty. Teatr Polski był zawsze teatrem szukającym, wolnym, progresywnym. Był artystycznym i kulturowym zjawiskiem, fenomenem. Dziś jest szansa na odbudowę z gruzów, na to, że powstanie z nich coś żywego, lepszego. Nie wolno jej zmarnować. Nie chcę kwestionować reżyserskich dokonań Jana Szurmieja, przede wszystkim dlatego, że nie jestem z nimi zaznajomiony, ale jego rola i odpowiedzialność ma polegać na czymś innym. Trudno, żeby do odbudowy teatru doprowadził ktoś, kogo wizja jest zanurzona dużo mocniej w przeszłości niż w przyszłości. I z tego powodu nie jest to właściwa kandydatura w sytu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Szurmiej to przedłużenie Morawskiego". Ostra krytyka kandydata na nowego szefa Teatru Polskiego

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław online

Autor:

Magda Piekarska

Data:

06.12.2018

Wątki tematyczne