EN

23.12.2016 Wersja do druku

Szukając bajkowego Graala

Chcemy pewnej refleksji i zadumy, a nie świątecznego plastiku. Nasze przedstawienie jest magiczne, bajkowe, a przez to świąteczne - mówi Jacek Jekiel, dyrektor Opery na Zamku o premierze baletu "Dziadek do orzechów" z choreografią Karola Urbańskiego.

Rz: "Dziadek do orzechów" w Operze na Zamku jest oparty na oryginale E.T.A Hoffmanna, nie zaś na często wystawianej wersji Aleksandra Dumasa. Skąd taki wybór? Jacek Jekiel: Najwspanialsze są bajki Andersena, braci Grimm. Z tego samego literackiego korzenia pochodzi opowiadanie Hoffmanna. Dla mnie to lepsza wersja od infantylnej adaptacji Dumasa. Interesowała mnie oryginalna opowieść Hoffmanna, ponieważ "Dziadek do orzechów", jeden z trzech wielkich baletów Piotra Czajkowskiego w kanonie baletu klasycznego, jest mocno zakorzeniony w świadomości ludzi. To spektakl bożonarodzeniowy, kojarzony ze świąteczną feerią. Natomiast zagubiła się istota opowieści, którą Hoffmann chciał przedstawić. Zapewne dlatego, że większość korzysta z wersji Dumasa, który bardzo historię uprościł, by łatwiej prowadzić spektakl dramaturgicznie. Wolałem sięgnąć do samego oryginału. Choreograf Karol Urbański stawia pytania, co to znaczy być człowiekiem, co to znaczy ni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szukając bajkowego Graala

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 299 online Dodatek Życie Regionów

Autor:

rozmawiał Jacek Pomorski

Data:

23.12.2016