Widzowie nasi oswoili się z przeplataniem tekstu jednej sztuki wstawkami z innych, zwłaszcza tego samego autora, mającymi zazwyczaj na celu określoną interpretację dzieła. Przyznam się, iż wyżej cenię reżyserską odkrywczość dochodzącą do głosu mimo czy dzięki wierności tekstowi oryginału, odbywa się bowiem wówczas rzeczywiste odkrywanie myślowej zawartości utworu. Godzę się jednak z najdowolniejszymi zabiegami kompilacyjnymi, jeśli czynione są jawnie, nie dezorientując widza, i w zamyśle wzbogacenia dialogu ze społeczeństwem o sprawach godnych uwagi. Najnowsza premiera w "Jaraczu" nosi tytuł jednej z dawniejszych sztuk belgijskiego dramaturga, Flamanda piszącego po francusku, Michela de Ghelderode, autora znanego u nas m.in. z głośnego przed laty i znakomitego łódzkiego przedstawienia "Czerwonej magii". Oryginalny to twórca, uwrażliwiony na swoiste wartości i uroki flandryjskiej kultury średniowiecza, w której kli�
Tytuł oryginalny
Szubieniczne pomysły
Źródło:
Materiał nadesłany
Odgłosy nr 41