I O tej sztuce głośno było w Lublinie na długo przed jej premierą. Lubelskiego "Sztukmistrza z Lublina" poprzedziła sława wrocławskiej inscenizacji, dokonanej także przez Jana Szurmieja. W mieście mówiło się o ciężkiej pracy artystów, którzy musieli opanować pewne elementy sztuki cyrkowej oraz chasydzkie śpiewy i tańce. Wreszcie osoba samego autora. Isaac Bashevis Singer to wszak noblista, zaś powieść, która stała się kanwą spektaklu, była przed kilku laty w Polsce prawdziwym bestsellerem i bez znajomości w księgarni nie sposób było jej zdobyć. II Taka fama budzi zainteresowanie publiczności. Sprawia, iż z niecierpliwością oczekuje się na dzień premiery. Atoli może nieść też skutki innego rodzaju. Jeśli bowiem spektakl nic wyjdzie teatrowi, to rozczarowanie publiczności bywa wprost proporcjonalne do wcześniejszego zainteresowania. Ja osobiście oczekiwałem na premierę "Sztukmistrza" z zainteresowaniem podwójnym. Albowiem przez kilka
Źródło:
Materiał nadesłany
Autobiografia