"Mleko" w reż. Rafała Betlejewskiego w TR Warszawa. Pisze Janusz Majcherek w Newsweeku Polska.
Teatr w miejscach nieteatralnych - fabrykach, dworcach, szpitalach. Nowością jest spektakl na telefon, zamawiany do domu jak pizza. Z teatrem jest tak jak z miłością w znanym szlagierze: "ja umiem kochać w pociągu, w przeciągu, na drągu..." Gdzież to już nie grano przedstawień i w jak dziwnie wymyślonych okolicznościach! Teraz ruszyła akcja "Teatr na telefon" (spektakl można zamówić do domu) realizowana przez warszawską scenę Rozmaitości. Nie tak dawno w spektaklu poznańskiego teatru Usta-Usta aktor-kierowca amerykańskiej limuzyny, jeżdżąc po mieście, odgrywał monodram dla swoich trzech pasażerów. Bardzo to kameralne przedsięwzięcie, ale znam eksperyment jeszcze dziwniejszy: teatr La Mort (z Warszawy) przygotował spektakl dla jednego widza, który pod presją aktorów z ohserwatora sam stawał się aktorem, zmuszony na przykład do jedzenia rosołu z makaronem. Bywały przedstawienia w więzieniu, w biurowcach, na Dworcu Centralnym ("Zaryzykuj wszys