EN

12.10.2013 Wersja do druku

Sztuka sportowa

"Szczaw, frytki" w reż. Piotra Kaźmierczaka w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Marta Zawadowska w portalu sedziapilkarski.pl.

Za nami prapremiera sztuki "Szczaw, frytki" autorstwa węgierskiego dramaturga Zoltana Egressy, która odbyła się w ubiegłą sobotę (5.10) w Teatrze Polskim w Poznaniu. Wbrew skojarzeniom wywoływanym przez tytuł, sztuka nie traktuje o absurdalnych połączeniach kulinarnych, a wprowadza widza w kuluary pracy sędziego piłkarskiego. Trzech arbitrów poznajemy na chwilę przed rozpoczęciem ważnego spotkania - sędzia główny, zwany Smutnym (Mariusz Adamski) oraz liniowi, o wdzięcznych przydomkach Mydło (Piotr Kaźmierczak) i Artysta (Jakub Papuga) powinni tworzyć zespół, pełno między nimi jednak niesnasek i złośliwości. Widz towarzyszy im i podgląda ich emocje przed i po spotkaniu oraz w trakcie przerwy. W szatni ścierają się trzy osobowości i chwilami jest aż gęsto od emocji. Każdy z mężczyzn ma inne priorytety (kariera w FIFA, pragnienie sławy, miłość ukochanej) i problemy, które należy zostawić w szatni przed wybiegnięciem na boisku. Na murawie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sztuka sportowa

Źródło:

Materiał nadesłany

sedziapilkarski.pl

Autor:

Marta Zawadowska, www.maioteam.pl

Data:

12.10.2013

Realizacje repertuarowe