EN

30.01.2008 Wersja do druku

Sztuka pokonała władzę

- 30 stycznia to było apogeum jego jakości artystycznej. Zgromadzona na sali publiczność wiedziała, że będzie to ostatnie przedstawienie. Zostało to publicznie ogłoszone przed jego rozpoczęciem. Z minuty na minutę rosła temperatura polityczna, a oczekiwanie widzów na spektakl wzmożone było wręcz do ostateczności - dejmkowskie "Dziady" wspomina aktor GUSTAW HOLOUBEK.

Sztuka pokonała władzę Rozmowa z Gustawem Holoubkiem Dziś mija 40. rocznica zdjęcia z afisza Teatru Narodowego "Dziadów" w reżyserii Kazimierza Dejmka. O ostatnim przedstawieniu i atmosferze panującej na widowni opowiada odtwórca głównej roli Gustaw Holoubek. MATEUSZ WEBER: Po czterdziestu latach od zdjęcia z afisza "Dziadów" Kazimierza Dejmka, w których grał pan główną rolę, w Teatrze Narodowym zaprezentowane zostaną archiwalne nagrania z tego spektaklu. Cieszy się pan, że teatr w ten sposób postanowił uczcić tę rocznicę? GUSTAW HOLOUBEK*: Oczywiście. Nawet wezmę udział w uroczystości. Jednak muszę zaznaczyć, że będę uczestniczyć w niej tak naprawdę jako atrapa, a nie wykonawca spektaklu. Co więcej, słyszałem że mają mi nawet postawić fotel, żebym mógł w nim godnie usiąść. Niestety, nie mam zielonego pojęcia, co mam dalej robić. No, ale dość żartów. Uczczenie 40. rocznicy ostatniego spektaklu "Dziadów" w reżyserii Kazimie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sztuka pokonała władzę; Będą gusła w rocznicę Dziadów"

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik nr 25 - Warszawa

Autor:

Mateusz Weber

Data:

30.01.2008