EN

19.11.1998 Wersja do druku

Sztuka o sztuce

Tylko baba i to w dodatku baba o skomplikowanym rodowodzie mogła tak chytrze przejrzeć i wykpić przyjaźń trzech panów.

Uczyniła to Yasmina Reza, 37-letnia autorka francuska, która za tę sztukę, nazwaną po prostu "Sztuką", dostała we Francji nie tylko teatralną nagrodę Moliera w roku 1995 ale i dwie inne brytyjskie. Nie pierwszy raz temat sztuki staje się pierwszorzędnym tematem konwersacji, pozwalającym się ustosunkować do wielu dziedzin życia. Przypominam sobie jak kiedyś Piotr Skrzynecki czytał w "Piwnicy pod Baranami" słynny referat Chruszczowa o sztuce, na co się odważył oczywiście już po śmierci towarzysza wszechmogącego. Nie zmienił ani słowa w tekście, stosując tylko własną jego interpretację i odpowiednie przerywniki. Publiczność tarzała się ze śmiechu na ławach. W sztuce Rezy śmiech też często się pojawia ale oczywiście bardziej powściągliwy. Motywem napędzającym nie tylko akcję, ile właśnie konwersację o zmiennej temperaturze jest kupno nowoczesnego obrazu przez jednego z trzech przyjaciół, człowieka zamożnego i kolekcjonera. I tak ów

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sztuka o sztuce

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Śląska nr 271

Autor:

Irena T. Sławińska

Data:

19.11.1998

Realizacje repertuarowe