Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych w Jeleniej Górze. Pisze Rafał Święcicki w Słowie Polskim, Gazecie Wrocławskiej.
Wczoraj późnym wieczorem zakończył się 23 Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych Teatralne święto na ulicach Jeleniej Góry trwało trzy dni. Kilka tysięcy widzów obejrzało 21 spektakli w wykonaniu 14 zespołów z Polski Niemiec, Włoch, Francji i Ukrainy Festiwal w piątek otworzył gdański teatr Pinezka. Jego założyciel Przemysław Grządziela przyjeżdża do Jeleniej Góry od 23 lat. Jego spektakle to mieszanina klownady, pantomimy i tańca, w której uczestniczy publiczność. Pierwszy dzień festiwalu zamknęło przedstawienie "Carmen" włoskiego Oplasteatro. Rozgrywająca się wśród klownów i akrobatów historia miłosna zauroczyła publiczność. - Najbardziej podobał mi się ich taniec na szczudłach, zadziwiał lekkością ruchu - zachwycał się Janusz Pieczyński, który oglądał spektakl razem z rodziną. Równie gorąco przyjęli widzowie sobotni spektakl francuskiego Cie Deviation [na zdjęciu]. Grupa składa się z perkusistów łączących