EN

11.02.2010 Wersja do druku

Sztuka jak życie

- Zrobił się nam spektakl o życiu, o tym, co w ludziach drzemie. Dzieją się w nim dramaty, śmierci, rzeczy proste i piękne jednocześnie. Ten spektakl jest jak życie - mówi Anna McCracken, pomysłodawczyni i reżyserka "Mamatango", którego premiera odbędzie się w najbliższą niedzielę na legnickiej Scenie na Piekarach.

Kiedy zaczynałyście pracę nad projektem, Jacek Głomb mówił o "Mamatango", że to jeden z najbardziej kobiecych spektakli zrealizowanych przez legnicki teatr. Czy rzeczywiście taka była pierwotna intencja? Anna McCracken [na zdjęciu]: Sam fakt, że w tej przestrzeni pojawi się tyle kobiet, zarówno aktorek, jak i dostarczycielek opowieści, rzeczywiście nasuwa takie skojarzenia. Kiedy zaczynałam pracę, nurtowało mnie, jakie są kobiety, jak sobie radzą, wreszcie, kim jest Matka Polka. Ale spektakl to nie sztuka emancypacyjna czy feministyczna. Jest o wszystkim, co dotyczy człowieka, chociaż to, o czym mówimy, zostało niejako przefiltrowane przez kobietę. Ale na scenie pojawia się też mężczyzna, czy jego rola jest taka jak w życiu? - W spektaklu Devin to doradca Boga, nadczłowiek. Jego rola jest szczególna, bo chociaż nie tworzy tego świata, wie, co się wydarzy, zna przyszłość bohaterek. Jest wszechwiedzącym narratorem, który opowiada o tym, co si�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sztuka jak życie

Źródło:

Materiał nadesłany

Konkrety, www.gazeta.teatr.legnica.pl

Autor:

Katarzyna Gudzyk

Data:

11.02.2010

Realizacje repertuarowe