Jak brzmiał głos Tadeusza Łomnickiego w roli Artura Ui w legendarnym spektaklu Erwina Axera? Teatr Współczesny z okazji swego jubileuszu zaprasza na wieczór z archiwalnymi zapisami dźwiękowymi spektakli z udziałem wielkiego aktora - pisze Jacek Wakar w Dzienniku Gazecie Prawnej - dodatku Kultura.
Tego rodzaju klasyfikacje zapewne nie mają większego sensu, jednak w tym że jubileuszowe spotkania w Teatrze Współczesnym poświęcono Zbigniewowi Zapasiewiczowi (2 listopada o 19) i Tadeuszowi Łomnickiemu (tydzień później o tej samej porze), jest logika nie do zbicia. Scena przy Mokotowskiej zawsze mogła poszczycić się zespołem aktorskim złożonym z samych wielkich, aby wymienić tylko Zofię Mrozowską, Halinę Mikołajską, Mieczysława Pawlikowskiego, Tadeusza Fijewskiego, Jerzego Kreczmara, Kazimierza Opalińskiego, Bronisława Pawlika. Mimo to miejsce Zapasiewicza oraz Łomnickiego i w tym niezwykłym gronie jest szczególne. Pierwszy w dziejach Współczesnego uosabia epokę lat 90., wspaniałe role w spektaklach Macieja Englerta i Erwina Axera. Wymieniam te, które wciąż mam w pamięci - wyprostowanego jak struna Ambasadora ze sztuki Mrożka, który cały był wcieloną godnością, gorzkiego Zachedryńskiego z jego "Miłości na Krymie". Przenikliwego aż do ko