Hiszpański tenor Placido Domingo odebrał we wtorek (na zdjęciu) największą nagrodę w historii muzyki klasycznej - Birgit Nilsson Prize w wysokości 1 mln dolarów, którą został uhonorowany jako pierwszy jej laureat.
Śpiewak, któremu przyznano nagrodę za, jak określono, niezrównany wkład w operę, przyjął ją z rąk króla Szwecji Karola Gustawa w Szwedzkiej Operze Królewskiej. Zmarła w 2005 roku szwedzka sopranistka Birgit Nilsson wyznaczyła Domingo jako laureata nagrody swego imienia blisko dziesięć lat temu. Za jej życia nazwisko pierwszego uhonorowanego było utrzymywane w tajemnicy. - Te pieniądze wykorzystam do wspierania młodych śpiewaków - to będzie w duchu Birgit Nilsson - mówił Domingo, odbierając nagrodę. Zapowiedział, że w ramach ustanowionego przez siebie konkursu wokalnego Operalia utworzy kategorię za najlepsze wykonanie Wagnera. W emocjonalnym wystąpieniu wspominał Nilsson, znaną śpiewaczkę wagnerowską, jako jedną z największych artystek, jeśli nie największą. Wyznał, że jest dla niego czymś nie do uwierzenia, znaleźć się na scenie, gdzie Nilsson wielokrotnie występowała. Samą nagrodę porównał do nagrody Nobla w dziedzinie muzyk