"Szpera 242" w reż. Ruthie Osterman i Tomasza Rodowicza na II Festiwalu Retro/per/spektywy w Łodzi. Pisze Olga Szymkowiak w Gazecie Wyborczej - Łódź.
- Taki jest los Żydów. Zawsze więcej cierpienia i zawsze coraz trudniejszego do zniesienia cierpienia - tak mówił 70 lat temu Chaim Mordechaj Rumkowski. Jego słowa powtórzył Tomasz Rodowicz - w ramach festiwalu Retro/per/spektywy w teatrze Szwalnia przedpremierowo pokazano spektakl "Szpera 242". Słowo "szpera" pochodzi od niemieckich słów Allgemeine Gehsperre. Oznaczają one całkowity zakaz opuszczania domów; w łódzkim getcie został wprowadzony od 5 do 12 września 1942 r. W tym czasie dzieci, osoby starsze i chorych przetransportowano do obozów śmierci, a getto zostało przekształcone w morderczy obóz pracy. W tydzień z Litzmannstadt Ghetto wywieziono ponad 15 tysięcy osób. Okres ten, najtragiczniejszy w historii łódzkiego getta, zosta! nazwany "Wielką Szpera". Spektakl rozpoczyna się od przemówienia przewodniczącego Starszeństwa Żydów w Litzmannstadt Ghetto, Chaima Mordechaja Rumkowskiego z 4 września 1942 r. Rumkowski - w tej roli Tomasz Rodow