Reżyser Siergiej Desnitskij wprowadza widzów do karykaturalnego świata "Rewizora" przez podwójne drzwi. Pierwsza granica, tuż za rampą, wyznaczona jest symbolicznie przez słup ogłoszeniowy (oblepiony plakatami z przedstawień Teatru Współczesnego, łącznie z afiszem z tego właśnie "Rewizora"). Drugim wejściem są wielkie, pstro malowane, drewniane wrota z napisem 1835. Po ich otwarciu, przy dźwiękach pozytywki, z teatralnej budowli-kramu wyjeżdża podest, na którym ustawiono aktorów. Wrota te jeszcze kilkakrotnie będą zamykały się i otwierały. W ten cykl wplecione zostaną intermedia. Ktoś wówczas przebiegnie po proscenium, służąca o czerwonych jak buraki policzkach z ciekawością zajrzy przez dziurkę od klucza, obok podrepcze pokraczny, siermiężny chłopak służebny z rozczochraną słomianą czupryną. Kiedy opowieść zakończy się, wielkie wrota zostaną powoli zamknięte przez samych aktorów, a rzeczywistość ludowej przypowieści p
Tytuł oryginalny
Szopka z Rewizorem
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 7/8