"Otchłań" Jennifer Haley w reż. Mariusza Grzegorzka w Teatrze im. Jaracza w Łodzi. Pisze Łukasz Maciejewski na swoim blogu.
Mariusz Grzegorzek wynajduje nowe sztuki, piosenki, nowe twarze aktorskie. Patrząc na występującą w "Otchłani" studentkę jeszcze, Paulinę Walendziak, pomyślałem, że już za moment ta znakomita dziewczyna dołączy do pięknego grona tych nazwisk, którym Grzegorzek na początku drogi dał najwięcej, pokazał jak może wyglądać prawdziwa praca w teatrze: Gabrieli Muskały, Mariety Żukowskiej, Justyny Wasilewskiej, Agnieszki Żulewskiej, Dobromira Dymeckiego, Marka Nędzy i wielu, wielu innych. Sztuka Jennifer Haley z 2013 roku powinna mieć również duże powodzenie w polskich teatrach (jak chociażby znalezione przez Grzegorzka "Posprzątane"), chociaż po tej adaptacji trudno byłoby znaleźć u Haley coś więcej. *** Mariusz Grzegorzek i science fiction? Niby dlaczego nie. Zwłaszcza że owa przyszłość w spektaklu Grzegorzka dyszy, mruczy i zwraca się do nas przeszłością. Przeszłość zaś, jak to u twórcy "Lwa na ulicy" i "Agnes od Boga", dosyć jest n