EN

9.02.2016 Wersja do druku

Szmery i turkoty z życia wzięte

"Brzdęk i dźwięk" wg Philippe'a Dorina w reż. Katarzyny Kawalec w Teatrze Baj Pomorski w Toruniu. Pisze Michalina Pietkiewicz w portalu Teatr dla Was.

Gdy na scenie królują odgłosy codzienności, widz nie zawsze śmieje się w głos. Czasem może poczuć się nieswojo, niekiedy zapłakać, w ten sposób prawdziwie doświadczając i teatru, i życia. W tym między innymi tkwi siła toruńskiego spektaklu "Brzdęk i Dźwięk". Produkcja Teatru Baj Pomorski to kolejny po "Przytulakach" spektakl dla najnajów - dzieci od 1. do 4. roku życia. I choć postaci są tu cztery: Brzdęk, Dźwięk, Balerina oraz Maestro, głównym bohaterem jest wszystko to, co można usłyszeć - muzyka codzienności. Ta rodzi się nie przy użyciu wyszukanych instrumentów, ale podczas nerwowego trzaskania drzwiami, porannego otwierania okien, dzięki leniwym kocim miauknięciom czy szczeknięciom poruszonego psa sąsiadki. To dźwięki, których często nawet nie zauważamy: szepty, piski, turkoty. A wśród nich i cisza, której zwyczajnie nie potrafimy dostrzec. "Brzdęk i Dźwięk" to spektakl, który prezentuje dzieciom często nowe odgłosy, na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szmery i turkoty z życia wzięte

Źródło:

Materiał nadesłany

teatrdlawas.pl

Autor:

Michalina Pietkiewicz

Data:

09.02.2016

Realizacje repertuarowe