- W przygotowaniu tej roli wszystko było trudne. Są duże sceny (kolosy), w których czułem się na próbach wręcz bezradny. Nie wiedziałem, jakimi środkami je zagrać, reżyser też nie był zdecydowany, co wybrać - mówi KSAWERY SZLENKIER o sztuce "Kac" Michała Walczaka w Teatrze Nowym w Łodzi.
Wśród dyplomantów Wydziału Aktorskiego PWSFTviT w Łodzi od początku wyróżniał się Ksawery Szlenkier. Jest aktorem Teatru Nowego w Łodzi, gdzie oglądaliśmy go w 3 sztukach. Teraz w premierze spektaklu "Kac" gra głównego bohatera Szczepana Szybko [na zdjęciu]. Aktor w tej przedziwnej sztuce Michała Walczaka (autor i reżyser zarazem) wykonu-je przeróżne zadania, łącznie ze śpiewem i tańcem. Widzów zdumiewa sprawnością i dużymi możliwościami. Czwarta rola w dorobku Szlenkiera z pewnością jest najtrudniejsza. Sam porównuje ją z rolą Woyzecka w dyplomowym spektaklu "4 razy Woyzeck". W nowej sztuce dał z siebie wszystko. Fizyk teoretyczny i inni Na scenie oglądamy kalejdoskop przeróżnych obrazów, a rozpiętość wymagań w stosunku do aktorów jest ogromna. Na szczęście grają utalentowani młodzi aktorzy (spektakl powstał w ramach Sceny Młodych) i widzowie z podziwem patrzą na ich popisy. Szczególnie wyróżniają się: Mariusz Ostrowski (Sy