18. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Mimu w Warszawie. Pisze Mirosław Winiarczyk w tygodniku Idziemy.
Tegoroczny XVIII Międzynarodowy Festiwal Sztuki Mimu odbył się w Teatrze na Woli w Warszawie w skromniejszym niż zazwyczaj zakresie. Ministerstwo kultury bowiem dosłownie w ostatniej chwili zdecydowało się nieco dofinansować wydarzenie. Organizatorom udało się jednak zaprosić trzy zespoły zagraniczne: z Francji, Hiszpanii i Niemiec/Rosji oraz włączyć do programu składankę etiud "Wieczór współczesnej pantomimy". Pantomima jest sztuką szlachetną, wymaga bowiem wielkiego kunsztu aktorskiego, aby emocje, wzruszenia i idee przekazywane były za pomocą ruchu i ekspresji mimicznej, bez słów. Współcześni mimowie korzystają z bogatych tradycji teatrów ulicznych, ogródkowych, commedii dell'arte, opery buffo, klownady cyrkowej, a także współczesnych osiągnięć pantomimy, np. w filmowej burlesce, we Wrocławskim Teatrze Pantomimy i w dorobku Marcela Marceau. Najciekawszym spektaklem festiwalu okazał się "Ostatni clown na ziemi" rosyjsko-niemieckiego T