"Gdyby do szkoły chodziły anioły" w reż. Zbigniewa Sikory w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Pisze Łukasz Rudziński w portalu trojmiasto.pl.
Nowy spektakl Teatru Muzycznego trafia do każdego widza - młodszy odnajdzie w nim swoje codzienne kłopoty, starszemu pozwala wrócić do wspomnień z czasów dzieciństwa. Dlatego "Gdyby do szkoły chodziły anioły" wywołuje uśmiech niezależnie od wieku. Chętnie (i sentymentem) wracamy do czasów dzieciństwa, kiedy świat był wciąż tylko do zdobycia, a oczekiwania wobec niego ogromne, bo przecież bycie strażakiem, policjantem, piosenkarką albo gwiazdą filmową to nie byle jakie wyzwanie. Najnowsza premiera Teatru Muzycznego "Gdyby do szkoły chodziły anioły" w reżyserii Zbigniewa Sikory, umożliwia nam odświeżenie wspomnień z dzieciństwa i niepowtarzalnej szkolnej rzeczywistości. Spektakl oparty jest na pomyśle spotkania absolwentów pewnej podstawówki na wywiadówce prowadzonej przez jednego z nich. Scenariusz jest przewidywalny - poważni, dorośli ludzie spotykają się razem i nagle zaczynają przypominać sobie "dawne, dobre czasy" - szkole fascy