EN

7.12.2021, 09:52 Wersja do druku

Szkoła uczuć

„Przemiany" Joanny Bednarczyk w reż. Michała Borczucha, koprodukcja STUDIO teatrgalerii, Teatru Polskiego w Bydgoszczy oraz Festiwalu Mała Boska Komedia w Krakowie i Teatru Łaźnia Nowa. Pisze Michał Centkowski w Newsweeku.

fot. Bartek Warzecha

Spektakl Michała Borczucha nie przypadkiem rozgrywa się w dekoracjach wyjętych ze szkolnego przedstawienia. Jesteśmy w sali gimnastycznej, kartonowe zaniki sąsiadują ze sprzętami do gimnastyki. Inspirowane Owidiuszem „Przemiany" współtworzą bowiem młodzi ludzie zaproszeni do pracy nad spektaklem. W kolejnych epizodach, zręcznie łączących wątki zaczerpnięte z mitologii z osobistymi doświadczeniami oraz improwizacjami aktorskimi, ci młodzi ludzie wspólnie z zawodowymi aktorami kreślą psychologiczny portret pokolenia wchodzącego dziś w dorosłość. Bohaterowie przedstawienia stawiają na scenie najważniejsze pytania: jak być szczęśliwym, co jest w życiu ważne, co to znaczy kochać. To kłębowisko uczuć, emocji, nadziei i aspiracji, które wydobywają twórcy spektaklu, układa się w pełną empatii opowieść o dojrzewaniu. Widowisko oparte na tekście Joanny Bednarczyk ujmuje szczerością i bezpretensjonalnością. W pamięci zostaje też świetna muzyka Krzysztofa Bagińskiego.

Tytuł oryginalny

Szkoła uczuć

Źródło:

„Newsweek Polska” nr 49