EN

30.05.1992 Wersja do druku

Szkoda!

U końca maju Teatr Satyry "MASZKARON" nie tyle urodził, co poronił komedię Moliera "Szkoła mężów", w reżyserii i opracowaniu sce­nograficznym RAFAŁA MA­CIĄGA, z muzyką KRZYSZ­TOFA SZWAJGIERA. Krzykami, strojeniem min, wymachiwaniem rękami, tu­paniem, bieganiem, trzaska­niem i kopaniem w pudła (w czym celowali zwłaszcza, TO­MASZ PIASECKI w roli Sganarela i JACEK WOJNIC­KI, grający Walerego) - za­mordowano wiele humoru, siedzącego w tej przekornej komedii. Humoru wymagają­cego ładu scenicznego, dużej kultury słowa. Nic więc dzi­wnego, że od widowni ku sce­nie bardzo rzadko podążał na premierze zaledwie cienki, mały śmieszek. Do aktorów wszakże można mieć jedynie pretensje o posłuszeństwo wobec reżysera, który postanowił zaskoczyć świat insce­nizacją, pchającą Moliera w obszary nieprzytomnej, nie­kontrolowanej groteski. W efekcie ci, którzy podczas przygotowania spektaklu mniej przed Maciągom klękali - ciut, ciut oszczędzili Moli

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szkoda!

Źródło:

Materiał nadesłany

?

Autor:

Ryszard Smożewski

Data:

30.05.1992

Realizacje repertuarowe