"Śmierć i dziewczyna. Dramaty księżniczek" w reż. Suse Wächter (1), Dagmara Lutosławska (2), Agnieszka Korytkowska-Mazur (3), Maria Kwiecień (4), Małgosia Głuchowska (5)w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Agata Tomasiewicz w serwisie Teatr dla Was.
Inscenizacja cyklu "Śmierć i dziewczyna. Dramaty księżniczek" nie jest zadaniem łatwym. Elfriede Jelinek nie buduje tradycyjnych dramaturgicznych światów, dających się wtłoczyć w klasyczne ramy inscenizacyjne. Niesceniczność miniatur wymaga inwazyjnych działań adaptacyjnych. To z kolei rodzi niebezpieczeństwo przekucia tekstów w przydługi traktat o regulowanych przez władzę i utrwalonych przez popkulturę wyobrażeniach kobiety. Odpowiedzialna za dramaturgię Dorota Sajewska, jako matka przedsięwzięcia, postawiła na kolaż autonomicznych części kilku twórczyń, niejako dając wolną rękę w konstruowaniu przekazu. Tym samym rezygnuje ze spoistości projektu na rzecz konfrontacji niezależnych zmagań z trudną materią języka. Projekt otwiera część w reżyserii Marii Kwiecień, poświęcona ikonicznej postaci Jacqueline Kennedy. W cyklu Jelinek miniatura posługująca się figurą pierwszej damy w najbardziej wyrazisty sposób ilustruje zdanie, że k