Konkursowe zmagania XXXIV Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów Jednego Aktora we Wrocławiu obserwowała Agnieszka Kimbar z Gazety Wyborczej - Wrocław.
Zakończony wieczorem w czwartek, 17 listopada, Ogólnopolski Festiwal Teatrów Jednego Aktora udowodnił, że sztuka monodramu wymaga poświęceń nie tylko od aktora. Często także od widza. W konkursie zaprezentowało się sześcioro aktorów w sześciu monodramach. Widzieliśmy elementy pantomimy, bogatą, różnobarwną scenografię na zmianę z czystą, surową sceną, adaptacje znanych tekstów i śmiałe, niewykorzystane do tej pory scenariusze. Andrzej Dopierała w spektaklu "Wernisaż" [na zdjęciu] Ingmara Vilquista biegał po scenie, wymachując rękami, a mimo to zupełnie nie radził sobie z wypełnieniem przestrzeni scenicznej. Dla odmiany - w krótkim monodramie "Ja... Jasiek" bawiła i wzruszała jednocześnie Daria Kapralska. Sylwia Góra-Weber w roli targanej emocjami delfickiej kapłanki tylko chwilami potrafiła sprawić, że ważna tematyka - pytania o istnienie Boga, dążenia człowieka, miłość itd. - brzmiała przekonująco. Publiczność dopisała, zw�