EN

28.02.2007 Wersja do druku

Szepty, szelesty i bezgłowa czarownica

Teatr Miejski w Gdyni przygotowuje kolejną sztukę dla dzieci - "Czarnoksiężnika z krainy Oz" według znanej powieści amerykańskiego pisarza Franka Bauma. Spektakl "drogi", opowiadający o wędrówce Dorotki i jej niezwykłych przyjaciół - Stracha na Wróble, Blaszanego Drwala i Tchórzliwego Lwa, pełen jest czarów i fantastycznych postaci.

Tak naprawdę to bajka także dla widzów dorosłych, z drugim, a nawet trzecim dnem - żartuje reżyser Jerzy Bielunas. - Tekst ma ciekawą i barwną fabułę. Prowadzimy widza przez świat błękitnych Manczkinów, całych ze szkła, albo przez świat straszliwych wron i okropnej czarownicy - ptaka. To nie musical, lecz bajka aktorska, gdzie ważna jest psychologia postaci. Jakie powinno być aktorstwo dla dzieci? - Energetyczne i dynamiczne. To nie jest aktorstwo długich monologów, pauzy, wyciszenia - zapewnia reżyser. - Sztukę dla najmłodszych powinno cechować dobre tempo i mocna ekspresja. W kulisach teatru krążą już anegdoty, jak to artyści, grający w bajkach reżyserowanych przez Jerzego Bielunasa, chudną pięć kilo w czasie prób. - To godzina pędu na scenie, trudne śpiewanie i ciągłe zmiany kostiumów - przyznaje reżyser. - Poza czwórką bohaterów każdy z aktorów gra po kilka ról. Niezwykle ważną rolę w "Czarnoksiężniku z krainy Oz" pełni odl

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szepty, szelesty i bezgłowa czarownica

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Bałtycki nr 50

Data:

28.02.2007

Realizacje repertuarowe