- To teatr formy i słowa. Teatr, który nie udaje życia. O twórczości Fossego mówi się, że treść staje się formą, a forma treścią. Jego teksty - rytmizowane, zapisane bez interpunkcji, zmuszają do szczególnej dbałości - mówi reżyserka IZABELLA CYWIŃSKA przed premierą spektaklu "Matka i dziecko/Letni dzień" wg tekstów Jona Fossego w Teatrze na Woli.
Bywa porównywany z Ibsenem i z Bergmanem. Zrobił rewolucję w norweskim teatrze - mówi Izabella Cywińska, która w Teatrze na Woli przygotowuje spektakl "Matka i dziecko/Letni dzień" według tekstów Jona Fossego. Premiera w piątek 3 lutego. Norweg Jon Fosse (ur. 1959) to jeden z najciekawszych współczesnych dramatopisarzy. "The Daily Telegraph" zaliczył go do stu żyjących geniuszy. Laureat m.in. Nagrody Ibsena rzadko gości na polskich scenach. W Warszawie w 2001 roku Agnieszka Glińska wystawiła w Teatrze Współczesnym jego sztukę "Imię". *** Rozmowa z Izabellą Cywińską [na zdjęciu], reżyserką: Dorota Wyżyńska: Krytycy pisali: "Na początku był Henryk Ibsen, następnie nie było nic, a teraz mamy Jona Fossego". Odnajduje pani w jego dramatach klimat ze sztuk Ibsena? Izabella Cywińska: Nie wiem, czy "On cały z Ibsena", ale sądzę, że można ich przyrównać - obaj są Skandynawami. Fosse, tak jak i Ibsen, próbuje dotrzeć do najgłębsz