TEATR Kameralny rozpoczął sezon sztuką Thomasa Middletona i Williama Rowleya "Zwodnica". W teatrach londyńskich grywany jest Szekspir, pojawiają się także zbiorowe wydania książkowe jego dzieł. "Zwodnica" to nieszekspirowska tragedia tej epoki. Jest początek XVII wieku. Zależność tej sztuki od dramatów Szekspira widoczna jest gołym okiem. Każda niemal scena przypomina, a to "Hamleta", a to Makbeta" czy to "Romea i Julię". Można powiedzieć, że "Zwodnica" złożona jest z fragmentów szekspirowskich tragedii niby z klocków lego. Warto tę sztukę obejrzeć choćby po to, by uświadomić sobie ogromny wpływ Szekspira na sztukę dramatyczną tego okresu. Akcja sztuki toczy się w Hiszpanii, bo Hiszpania była wówczas przeciwnikiem Anglii. Gdzie mogą się dziać zbrodnie okrutne, jak nie w kraju wroga? Historia dwojga kochanków, Beatrice (Małgorzata Sadowska) i Alsemero (Dariusz Biskupski) oraz "tego trzeciego" De Flores (Zbigniew Bielski) skupiła na sobie uwag
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Wieczorny nr 237
Data:
11.10.1995