"Sen nocy letniej" Szekspira, w przekładzie uznawanym za najpiękniejszy - Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, przygotowuje lubelski Teatr im. Juliusza Osterwy.
Dlaczego Gałczyński? - Dlatego, ze trzeba być poetą, by oddać urodę i baśniowy nastrój tej sztuki - odpowiada kierownik literacki lubelskiego teatru, Jerzy Jasiński. Reżyserii podjęła się Romana Próchnicka. Jak wyjaśnił kierownik literacki, zwraca ona szczególnie dużo uwagi na świat fantastyki, tak wspaniale skonstruowany przez genialnego dramaturga. Sama pani reżyser grała kiedyś w tej sztuce, i to u wielkiego Konrada Swinarskiego. Sądzić należy, ze tym świetniej "Sen nocy letniej" przygotowuje na lubelskiej scenie. W tym dramacie niebagatelną rolę ma odgrywać muzyka i choreografia. Tę przygotował Jerzy Satanowski Kostiumy Teresy Targońskiej na pewno będą wspaniałe. - Myślę, że "Sen nocy letniej" będzie bardzo dobrym zwieńczeniem sezonu - podsumowuje J. Jasiński. Lubelski teatr nie chce przekładać premiery na "po wakacjach". I słusznie. Aktorzy są "rozegrani", sztuka przygotowywana intensywnie, po prostu szkoda byłoby zaczynać wszystk