"/ marmur i posągi złocone książąt nie przeżyją mego potężnego wiersza". Szekspir - Sonety. "Wieczór trzech króli" liczy sobie prawie dokładnie 350 lat wieku. Jeżeli prawdziwe są przypuszczenia, że tzw. "komedianci angielscy" mieli go w swym repertuarze w czasie pobytu na dworze Zygmunta III, to i od "prapremiery" tej komedii w Polsce do widowiska granego obecnie w Teatrze Współczesnym w Warszawie minęłyby trzy wieki. Sztuka ta ma ogromne tradycje inscenizacyjne. U nas tradycje te, przejęte niezbyt szczęśliwie w zeszłym jeszcze wieku z teatru niemieckiego, szły po linii mieszczańskiej, antyrealistycznej interpretacji "Wieczoru trzech króli". Komedia dawała okazję do popisowych kreacji aktorów tej miary, co Modrzejewska i Solski, lecz jednocześnie dostarczała też materiału do całkiem niewybrednych tricków scenicznych. Utwór wtłaczano w bardziej lub mniej abstrakcyjną szatę plastyczną, akcentowano satyryczne i obyczajowe eleme
Tytuł oryginalny
Szekspir w Teatrze Współczesnym
Źródło:
Materiał nadesłany
Nowa Kultura nr 29