Wszystko dobre, co się dobrze kończy" nie należy należy do najpopularniejszych sztuk Szekspira. Nawet pośród komedii zajmuje miejsce daleko nie tylko za "Snem nocy letniej" i "Burzą", ale także za "Wesołymi kumoszkami z Windsoru" czy "Jak wam się podoba". A jednak ta dziwna komedia zaciekawia z wielu względów. Powstała w okresie życia Szekspira, który do dziś pozostaje okryty najgłębszą mgłą tajemniczości, gdzieś około roku 1603. Wzniosłość i najbardziej rubaszna wesołość, tyrady o honorze i zdrady, przeniewierstwa, czułe, czyste uczucie i zboczone popędy - to wszystko sąsiaduje w tej sztuce tak dobrze, jak w życiu. Ale w życiu gwałtownym, namiętnym, wyrażanym w najbardziej krańcowych przejawach. A jednocześnie jest to dramat właściwie źle napisany: intryga wątła i rozwiązana nazbyt łatwo, plącze się w dygresjach i pobocznych wątkach, które wysuwają się na plan pierwszy, osłabiając tempo akcji, a niekiedy
Tytuł oryginalny
Szekspir w Krakowie
Źródło:
Materiał nadesłany
Kultura nr 46