EN

31.10.1976 Wersja do druku

Szekspir po polsku

"Być albo nie być, oto jest pytanie"... "Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś - to są zwyczajne dzieje"... "Ofelio, idź do klasztoru"... "Reszta jest milczeniem"... Któż nie zna tych słów, które dawno już z literatury przeszły do obiegowej polszczyzny? To "Hamlet", oczywiście - sztuka, która miała u nas aż dziewiętnaście przekładów. Jaki obcy autor jest w Polsce najczęściej grywany? Nie trzeba sięgać do repertu­arowych statystyk osiemdziesięciu kilku naszych scen dramatycznych, aby odpowiedzieć - Szekspir, naturalnie. Tak zresztą, jak w ca­łym chyba kulturalnym świecie (nawiasem - niedawno dowiedziałam się, że Szekspir jest naj­popularniejszym pisarzem w teatrze osetyńskim, na radzieckim Kaukazie). Fenomen geniuszu Szekspira polega m.in. na tym, że każda epoka znajduje w nim swoje odbicie - czego symbo­licznym przykładem jest przyodziewek Hamle­ta, który ubierany był już i we frak, i w cyrkowe trykoty, i w czarny sweter egzystencjonalistó

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szekspir po polsku

Źródło:

Materiał nadesłany

Kobieta i Życie nr 44

Autor:

Anna Boska

Data:

31.10.1976

Realizacje repertuarowe