IX Festiwal Szekspirowski w Gdańsku. Pisze Filip Borowik w Odrze.
Tegoroczny IX Festiwal Szekspirowski, jak co roku odbywający się na scenach teatralnych Trójmiasta, nie zachwycił większością prezentowanych spektakli, choć poprzedzały go zapowiedzi inscenizacji wyjątkowych. Ze szczególną ciekawością oczekiwano przedstawień pochodzących z tak odległych geograficznie i kulturowo miejsc jak Izrael czy Armenia - żywiąc nadzieję na spotkanie z innym, może nowatorskim dla europejskiego teatru spojrzeniem na dzieła mistrza ze Stratfordu. Niestety, w programie festiwalu, wbrew zapowiedziom, nie było spektakli wybitnych - zaledwie kilka dobrych i wartych uwagi wśród większej liczby przeciętnych lub słabych. Większość twórców nie potrafiła zaprezentować oryginalnych i twórczych rozwiązań inscenizacyjnych lub nie znalazła przekonującego powodu, by na nowo sięgnąć do dzieł Szekspira. Publiczności nie zawiodła "Komedia omyłek" Teatru Nowego z Łodzi w reżyserii Macieja Prusa, nagrodzona tegorocznym Złotym Yorickie