EN

13.12.2005 Wersja do druku

Szekspir bardzo tradycyjny

"Romeo i Julia" w insc. Janusza Wiśniewskiego w Teatrze Nowym w Poznaniu. Pisze Olgierd Błażewicz w Głosie Wielkopolskim.

Kolejny Szekspir Janusza Wiśniewskiego, po tak udanym i tak bardzo nagradzanym "Królu Ryszardzie III", wzbudził ogromne oczekiwania krytyki i publiczności. W "Ryszardzie III" udało mu się bowiem ubrać szekspirowską tragedię w swoją własną formułę teatralną, zachowując równocześnie samą istotę szekspirowskiej tragedii, jej postacie i charaktery. Dlaczego jednak wybór Janusza Wiśniewskiego padł właśnie na "Romea i Julię", a nie na nieporównanie bardziej podatnego na formułę teatralną Wiśniewskiego "Makbeta, czy "Tytusa Andronicusa"? Już w pierwszych scenach przedstawienia zawiera się odpowiedź na to pytanie. Kiedy kurtyna unosi się w górę, odsłaniając bardzo akuratnie pokazany, bajkowy dziedziniec jakiegoś angielskiego czy bawarskiego miasta widz czuje się skonsternowany. Mamy tutaj bowiem bardzo tradycyjne dekoracje i kostiumy, a i muzyka też niczym nie przypomina kompozycji teatralnych Jerzego Satanowskiego. Janusz Wiśniewski zaskoczył wszy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szekspir bardzo tradycyjny

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wielkopolski nr 288/12.12.

Autor:

Olgierd Błażewicz

Data:

13.12.2005

Realizacje repertuarowe