EN

24.06.1973 Wersja do druku

"Szczęśliwe wydarzenie" Mrożka na scenie ZASP

NIEPRZECIĘTNY TWÓRCA sceniczny, jak sam teatr, jest dziełem zbiorowym. Wielkim czyni go widownia, w tym samym stopniu jak wynosi go na świeczniki rampy scenicznej własny talent. Ileż było już talentów teatralnych odrzuconych przez współczesnych, a odkrytych dopiero przez późniejsze pokolenia widzów. Sławomir Mrożek jest dramaturgiem, którego talent wyniósł wysoko ma naszych oczach, ale który został również wyniesiony ponad przeciętność przez ludzi teatru i widownię w Kraju i na obczyźnie. Rzadko na którym z przedstawień innych dramaturgów słyszy się tyle chichotów i prześmiechów, ile rozbrzmiewa jako wyraźny dowód z góry dawanego kredytu autorowi na sztukach Mrożka, w miarę jak zapowiada się nowy błysk padającego ze sceny dowcipu, zarysowuje się niespodziewana sytuacja, zakrawająca na paradoks, który jest najbardziej przekonywającą postacią propagowania prawdy na falach ludzkiej przekorności. O tym wszystkimi można było się ł

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Szczęśliwe wydarzenie" Mrożka na scenie ZASP

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

Jan Ostrowski

Data:

24.06.1973

Realizacje repertuarowe